Stresujące może być dla nas wszystko, od niedzielnej wizyty teściowej aż po spotkanie biznesowe, na które wysłał nas wymagający szef. Aby rozsądzić, które z czynników najczęściej podnoszą nam ciśnienie, terapeuci postanowili przeanalizować internetowe dzienniki reakcji na stres
Pomiędzy sesjami terapeutycznymi niektórzy pacjenci mogą prowadzić internetowe dzienniki reakcji na stres. Na ich podstawie przeprowadzono nawet badania. Koordynowała je dr Izabela Krejtz ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Te dzienniki wypełniały jednak nie tylko chore, ale i zdrowe osoby. Analizy wykazały, że wśród zdarzeń najbardziej stresujących Polaków są kwestie zdrowotne, kontakty z urzędnikami, sprawy finansowe i drobne przeszkody dnia codziennego, jak jazda w korkach. Największym źródłem pozytywnych emocji jest rodzina, partner i kontakty interpersonalne. W codzienności znajdujemy również czas dla siebie.
Badani, przez 14 dni wypełniali dzienniczek, w którym wieczorami opisywali ważne sytuacje, spotkania, a także ich odczucia i myśli. Do ich zadań należała też ocena zdarzeń, musieli je podzielić na pozytywne i negatywne. Część osób proszono, aby zastanowiły się każdego dnia, za co mogą się czuć wdzięczni.
To myślenie wdzięcznościowe pozwoliło badanym znacznie łagodniej reagować na różne sytuacje stresowe, które przytrafiały im się każdego dnia. Co jeszcze udało się wywnioskować psychologom z uzupełnionych dzienniczków? Ludzie zdradzają drobne złośliwości i przeciwności dnia codziennego. Osoby starsze są bardziej skupione na zdarzeniach związanych z ich zdrowiem, a młodsze z aktywnością zawodową.
Znaczna część wpisów dotyczy relacji interpersonalnych, które zazwyczaj są źródłem przyjemnych odczuć. Niejednokrotnie zdarza się również, że powodują one stres. Na wszystko znajdzie się jednak jakiś sposób. Badani najczęściej relaksują się poprzez sport czy też czytanie książek.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl