Niosąc pomoc, mogą stracić zdrowie a nawet życie. W Światowym Dniu Pomocy Humanitarnej zwracamy szczególną uwagę na ludzi, którzy poświęcają się pracy dla innych na całym świecie. Tylko w ubiegłym roku 483 pracowników organizacji humanitarnych zostało zabitych, porwanych lub rannych – to statystyki najwyższe w historii prowadzonych dotąd zestawień. To nie tylko ryzyko, ale i codzienna ciężka praca. Rok 2020 potęguje trudności z jakimi zmagają się pracownicy humanitarni. W Światowym Dniu Pomocy Humanitarnej szczerze im dziękujemy za codzienną pracę w niecodziennych warunkach. #RealLifeHeroes.
Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej, ustanowiony przez ONZ i obchodzony rokrocznie 19 sierpnia to najlepszy moment na wyrażenie szacunku dla pracowników humanitarnych, którzy niosą pomoc na całym świecie. To szansa na uczczenie pamięci ludzi, którzy podczas służby innym stracili życie. Tylko w ubiegłym roku 483 pracowników organizacji humanitarnych zostało zaatakowanych: 125 zginęło, 234 zostało rannych, a 124 porwanych w 277 incydentach. Większość z tych zdarzeń miała miejsce w Syrii, w Sudanie Południowym, Demokratycznej Republice Konga (DRK), Afganistanie i Republice Środkowoafrykańskiej.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat ponad 40 tysięcy pracowników humanitarnych padło ofiarą ataków podczas misji. Jednym z najtragiczniejszych był zamach bombowy z 19 sierpnia 2003 roku na placówkę ONZ w Bagdadzie. W tym tragicznym dniu był tam także prezes Fundacji PCPM dr Wojciech Wilk.
-Zapamiętam 19 sierpnia 2003 roku na długo. – pisała Sylwia Wilk. Zadzwonił telefon: „Był zamach w Iraku w Canal Hotel. Wojtek żyje. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia”. W piątą rocznicę zamachu na zaproszenie Sekretarza Generalnego ONZ pojechaliśmy do Genewy. Spotykaliśmy tam tych, którzy przeżyli zamach i rodziny tych, którzy oddali życie pomagając innym. Ten straszny dzień nie zmienił naszego myślenia o pomocy i pomaganiu tym, którzy nas potrzebują. Po 19.08.2003, Wojtek Wilk pojechał jeszcze do pracy w Jemenie, Syrii, Sudanie Południowym, Sri Lance, Nepalu, regularnie jeździ z pomocą do Afryki i na Bliski Wschód.
Pomoc nie tylko humanitarna
Dziś Fundacja PCPM niesie pomoc na całym świecie, nie tylko humanitarną, ale także rozwojową i ratunkową. Ta ostatnia, w dobie pandemii, ma znaczenie szczególne. Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM to dziś jeden z najbardziej doświadczonych zespołów w Europie, niosących wsparcie w związku z COVID-19 po doświadczeniach z Włoch, Kirgistanu, Tadżykistanu czy Libanu. W tym momencie przygotowuje się do kolejnych misji, jedna z nich rozpocznie się jeszcze w tym tygodniu. Wesprzeć PCPM możecie TUTAJ.
-To pomoc 360° – tłumaczy rzeczniczka PCPM, Aleksandra Rutkowska. – Certyfikowany przez WHO Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM na miejsce tragedii dociera natychmiast, by nieść ratunkową pomoc. Do nagłego działania gotowa jest też grupa ekspertów pomocy humanitarnej – swoją skuteczność udowodniła choćby podczas ostatniej misji po wybuchu Bejrucie, gdzie świadczyła pomoc tak naprawdę od pierwszego dnia po tragedii.. Ten pełny krąg pomocy zamyka pomoc rozwojowa – strategiczna i długofalowa, która ma pozwolić na rozwój państw wymagających szczególnej uwagi.
#Reallifeheroes
Ludzie, którzy niosą pomoc dla ludzi – walczą mimo ryzyka z problemami takimi jak głód, powodzie, susze, tsunami, szarańcza. Od tego roku na tej liście jest także pandemia, która potęguje problemy wcześniej wymienione i najboleśniej uderza właśnie w państwa zmagające się z problemami od lat.. W Światowym Dniu Pomocy Humanitarnej dziękujemy wszystkim zaangażowanym w niwelowanie tych problemów. Za każdy dzień pracy zawsze wymagającej, która jest możliwa tak naprawdę dzięki wrażliwości wszystkich, angażujących się we wspieranie działań pomocowych.
-To jest dobry moment, żeby powiedzieć nie tylko o naszej pracy w terenie, ale także darczyńcach którzy wspierają nasze działania i bez których nasza praca nie byłaby możliwa – podkreśla Zofia Kwolek, dyrektorka fundraisingu Fundacji PCPM. – Dziękujemy wszystkim osobom, które wpłaciły darowiznę, bardzo dziękujemy partnerom biznesowym. Dziękujemy też instytucjom, które wspierają nasze działania. Bez Was nasza praca nie byłaby możliwa.
-Wielkie podziękowania kierujemy również w stronę dziennikarzy i dziennikarek, dzięki którym nasza pomoc jest lepiej widoczna, a co za tym idzie – staje się tylko większa – dodaje Rutkowska.
PCPM na Instagramie: @fundacjapcpm
PCPM na Facebooku: Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)
Fot. PCPM