Wyposażenie mieszkania wcale nie jest takie proste. Tym bardziej, że podczas podejmowania konkretnych decyzji odnosimy się do naszych subiektywnych odczuć. Bierzemy coś, bo zwyczajnie nam się podoba. Efekt wizualny to jednak nie wszystko
Problem ten dotyczy także paneli laminowanych. Decydujemy się na konkretny rodzaj na przykład dlatego, że ma ładny kolor. Reszta nie ma dla nas znaczenia, a powinna mieć. Warto zwracać uwagę także na grubość paneli czy materiał, z którego są wykonane.
Po położeniu paneli może się bowiem okazać, że wydają one denerwujące dźwięki, kiedy po nich chodzimy. Ten stukot ma swoje źródło w niewłaściwym podkładzie podłogowym. Posadzki układane są bez kleju. Muszą zatem posiadać na przykład folię paraizolacyjną, która pozwala chronić panele przed wilgocią. Z kolei podkład podłogowy pozwala zapobiec widocznym nierównościom. Folia powinna znaleźć się na betonie, a na niej podkład. Podkład jednak nie może być dowolnie wybrany.
Przy wyborze podkładu warto zwrócić uwagę na to, aby w efekcie pozwolił on jak najbardziej wytłumić panele, po których będziemy chodzić. Naszym zadaniem w tym wypadku nie jest stworzenie izolacji akustycznej, a więc wyciszenie dźwięków, które mogłyby płynąć do pomieszczenia znajdującego się poniżej. Chodzi o poprawę akustyczną, a więc o wyciszenie dźwięków wewnątrz danego pomieszczenia. Jeżeli chcemy to osiągnąć musimy wybrać panele, które charakteryzuje wysoka poprawa akustyczna. Na ten parametr ma wpływ gęstość podkładu. Im jest ona większa tym podkład nie tylko lepiej wycisza, ale i jest wytrzymalszy. Dobrym przykładem takich podkładów są maty kwarcowe, które są tak trwałe, że często przy zmianie podłogi nie ma konieczności wymieniania ich na nowe. Taki podkład może wyciszyć stukot o blisko 30%. Odporność na obciążenia zależna jest od grubości maty kwarcowej. Od odporności naszych paneli zależy natomiast jak długo nasza podłoga będzie w stanie wytrzymać bez kolejnych zmian.
Źródło: www.prasoweinfo.pl