Nie taka inwigilacja zła jak się wydaje. Nie wszyscy Polacy podchodzą negatywnie do wprowadzonej niedawno tzw. ustawy inwigilacyjnej. Komu przeszkadza większa czujność władz, a kto dzięki temu czuje się bezpiecznie?
W lutym weszła w życie nowelizacja ustaw regulujących działania policji i innych służb. Jest to tzw. ustawa inwigilacyjna. Kontrowersyjne są w niej szczególnie zapisy dotyczące dostępu do danych internetowych. Przed wprowadzeniem ustawy odpowiednie służby mogły je otrzymywać w momencie, gdy prowadziły swoje działania, a dane te mogły pomóc w wyjaśnieniu konkretnej sprawy. Wtedy to pisemnie występowały o dostęp do nich. Teraz ten dostęp jest ułatwiony i znacznie szybszy. Dlatego tak ważne jest, aby w tej sytuacji poznać zdanie internautów i porównać je z tym, co na ten temat sądzi każdy z nas.
Choć opinie Polaków znacznie różnią się od siebie to można zauważyć, że znacznie więcej osób woli, aby służby miały ułatwiony dostęp do danych, a sama walka z przestępczością była prostsza. W opozycji są ci, którzy chcą niewielkiej ochrony i mniejszej kontroli komunikacji online. Za pierwszą opcją opowiada się 46% badanych, a za drugą 30%. Niewiele poniżej 25% nie jest zdecydowanych, po której stronie się opowiedzieć.
Nasze poglądy w tej kwestii przede wszystkim różnicuje wiek. Za ograniczonymi możliwościami inwigilacji aktywności użytkowników online przez policję i inne służby zauważalnie częściej opowiadają się młodsi badani, zwłaszcza mający od 18 do 24 lat, którzy – jako jedna z nielicznych grup – podzielają to stanowisko częściej niż przeciwne. Powoduje to przede wszystkim ciągła obecność tego pokolenia w sieci. Wiąże się to z tym, że znają internet znacznie lepiej niż osoby od nich starsze i wykorzystują więcej jego funkcji. Dlatego też tego typu kontrola może się dla nich wydawać bardziej inwazyjna niż dla innych. Warto dodać, że dorośli korzystający z internetu są wprawdzie nieco bardziej sceptyczni wobec inwigilacji sieci niż pozostający offline, jednak również wśród nich przeważa przekonanie, że policja i inne służby powinny mieć ułatwiony dostęp do danych internetowych, po to, aby skuteczniej walczyć z przestępczością. Wśród osób stroniących od internetu opinię tę podziela ponad połowa, a tylko jedna piąta opowiada się za ograniczeniami uprawnień policji i innych służb w celu ochrony prywatności użytkowników.
Co ciekawe, ponad połowa Polaków (54%) nie słyszała o nowelizacji przepisów regulujących pozyskiwanie przez policję i inne służby danych internetowych. Jedna czwarta badanych (27%) zetknęła się z informacjami na ten temat, ale nie orientuje się, na czym polegają zmiany, natomiast jedna piąta (19%) ma pewną wiedzę w tym zakresie.
Źródło: CBOS