Wyjście za mąż było kiedyś sposobem na wiele problemów. Dzięki ślubowi można było sporo zyskać w kwestiach politycznych i dyplomatycznych, a kobiety odgrywały tam bardzo znaczącą rolę
Rola kobiet w średniowieczu polegała nie tylko na strojeniu się w piękne suknie i towarzyszeniu rodzinie podczas ważnych uroczystości. Ich obecność w życiu politycznym panujących wtedy władców była ogromna. Rządzący, chcąc dobić targu woleli ustanowić kolejny związek małżeński niż podpisać stosowną umowę. Taka relacja była dla nich potwierdzeniem wcześniejszych ustaleń i świadectwem szczerości intencji. Tak było choćby w epoce pierwszych Piastów.
We wspomnianej dynastii tego typu przypadków było sporo. Potwierdza to m.in. liczba cudzoziemek w roli żon pierwszych Piastów. Mieszko miał najpierw Czeszkę Dąbrówkę (Dobrawa), a potem Niemkę Odę. Niewiele wiadomo o pierwszych dwóch żonach Bolesława Chrobrego; mamy natomiast informacje, że poślubił on potem jeszcze dwie kobiety – słowiańską Emnildę, a potem Odę (Drugą). Syn Bolesława, Mieszko II, poślubił znów niemiecką arystokratkę Rychezę, która jest zresztą uznawana za potwierdzoną historycznie pierwszą królową Polski.
Nie da się ukryć, że polskich władców ciągnęło na zachód i południe kraju, tam też szukali swoich żon. Zdecydowanie rzadziej na wschodzie. Od każdej reguły są jednak wyjątki. Kazimierz Odnowiciel wziął sobie za żonę księżniczkę Dobroniegę, która pochodziła z dynastii Rurykowiczów. Z ruskimi księżniczkami żenili się też władcy w czasie rozbicia dzielnicowego. Poza tym zasada, co do pochodzenia małżonki została zachowywana.
Jeżeli chodzi o znaczenie poszczególnych kobiet dla polityki to z pewnością najważniejsza jest tutaj rola Dobrawy. W końcu dzięki niej książę polski, a wraz z nim cały naród odwrócił się od pogaństwa. W związku z przyjęciem chrześcijaństwa Mieszko miał też porzucić poligamię – a według Galla Anonima, przed przybyciem Dobrawy „wedle swego zwyczaju siedmiu żon zażywał”. Mieszko odwdzięczył się jednak swojej wybrance i w zamian za umocnienie sojuszu obu państw ofiarował jej kościół na Ostrowie Tumskim w Poznaniu.
Nie należy jednak zbyt przeceniać roli kobiet w średniowieczu, wielu kronikarzy tamtych czasów twierdzi, że informacja dotycząca umacniania umów związkami małżeńskimi w części historii zapisywanych w tamtych czasach była dodawana i tak naprawdę nie miała miejsca. Rola kobiet we wczesnośredniowiecznej Europie w dyplomacji była istotna, choć na ogół bierna – gdyż nie wychodziły one właściwie za mąż, ale były wydawane przez swoich ojców. Z drugiej jednak strony kobiety bardzo często sprawowały realną władzę choć nie były uznawane za królowe. Działo się tak np. gdy sprawowały obowiązki w imieniu małoletnich synów.
Narzędziem polityki zagranicznej Piastów były nie tylko mariaże z cudzoziemkami, ale także wydawanie przez nich córek za obcych władców. Jednym z najbarwniejszych przykładów była Sygryda (zwana tradycyjnie Świętosławą – choć bez potwierdzenia w dostępnych źródłach), córka Mieszka, siostra Bolesława Chrobrego. Jej ojciec zaaranżował jej małżeństwo z Erykiem Zwycięskim, władcą Szwecji. Potem, po owdowieniu, została żoną Swena Widłobrodego, króla Danii i Norwegii. W efekcie stała się ona bohaterką wielu legend i opowieści krążących po Skandynawii. Dziś jednak nie wiadomo, które z nich są prawdziwe, a które stanowią tylko wymysł.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl