Jan Heweliusz to człowiek wielu talentów. Choć z chęcią oddawał się obserwowaniu gwiazd to równie pociągające było dla niego warzenie piwa. Co jeszcze zawdzięczamy temu naukowcowi?

Gdańsk. Rok 1611. Na świat przychodzi mały Jan, a właściwie Johann Hewelke, który szybko pokazuje, że nie należy do przeciętnych. Ukończył on prestiżowe Gimnazjum Astronomiczne i zaczął pracę w warsztacie mechanicznym. Trzeba jednak zaznaczyć, że już wtedy budował pierwsze przyrządy astronomiczne.

W 1630 roku rozpoczął studia na Uniwersytecie w Lejdzie, gdzie uczył się prawa i ekonomii. Jednak już rok po rozpoczęciu studiów wyjechał w podróż m.in. do Londynu i Paryża, tam poznawał wybitnych ówczesnych naukowców. Jego astronomiczne fascynacje to jednak nie wszystko. Po powrocie do Gdańska przejął rodzinny browar i wkrótce stał się najbardziej znanym gdańskim browarnikiem. Jako członek Gdańskiego Cechu Browarników samodzielnie warzył i sprzedawał piwo. Mógł pochwalić się produkcją słynnego piwa jopejskiego. W 1641 r. został z kolei gdańskim rajcą miejskim, zajmował się sądownictwem i opieką lekarską.

Z czego jeszcze był znany? Z pewnością ze sporego obserwatorium astronomicznego, które zbudował na dachach swoich trzech domów. Co ciekawe, wyposażył je w sprzęt który sam zrobił. Znalazły się tam znakomitej jakości, teleskopy i przyrządy pomiarowe. Tym samym sprawił, że miejsce to stało się wtedy najlepiej zaopatrzonym tego typu obiektem na świecie. Obserwatorium odwiedzali m.in.: Jan Kazimierz, Maria Ludwika i Jan III Sobieski, wsparcia finansowego udzielał mu także Ludwik XIV.

Heweliusz stworzył ponad 20 wielkich dzieł oraz atlas 54 gwiazdozbiorów, z których 12 opisano po raz pierwszy. Był twórcą nowoczesnej selenografii, czyli dziedziny astronomii zajmującej się opisem powierzchni Księżyca. Wyniki swoich badań publikował w założonej przez siebie drukarni. Sam wykonywał część ilustracji do przygotowywanych atlasów. Był również twórcą prototypu zegara wahadłowego i peryskopu.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl