„Mężczyznę z klasą inni nazywają gentlemanem. On sam nie musi.” Co jednak sprawia, że mówimy o kimś „genleman”? Jest kilka cech, które każdy z nich powinien mieć. O tym, co najbardziej charakterystyczne pisze Łukasz Kielban w swojej książce „Mężczyzna z klasą. Przewodnik współczesnego gentlemana”

• Gentleman jest cennym towarzyszem. Przy nim człowiek nie czuje, że musi od razu przechodzić do konkretów.
• Prawdziwy gentleman musi być odważny, brzydzić się tchórzostwem, stawać w obronie słabszych i walczyć o dobre imię rodziny.
• Gentleman to mężczyzna, który nigdy nie czuje się skrępowany w towarzystwie innych osób ani nie krępuje ludzi w swoim otoczeniu.
• Dobry powód pozwala przenosić góry.
• Nie zrażaj się porażkami. One tylko ujawniają luki, ale nie przekreślają twoich starań.
• Zawsze kończ to, co zacząłeś.
• Od czasu do czasu zrób coś dla kogoś bezinteresownie.
• Wszechstronna wiedza jest szczególnie cennym dobrem w kontaktach międzyludzkich.
• Jeśli już pogodzisz się z faktem, że każdy z nas może zbłądzić, łatwiej ci będzie uczyć się od innych tego, w czym rzeczywiście nie mają sobie równych.

Autor ksiażki Łukasz Kielban

• Wymusić można posłuszeństwo, ale nie zaufanie.
• Rzetelnie wykonując obowiązki, pogłębiasz nie tylko swoją wiedzę, ale co ważniejsze – poznajesz samego siebie.
• Rzetelna praca to nieustanny trening charakteru.
• Człowiek żyjący w pośpiechu nie mógłby się stać dobrym towarzyszem, a tym bardziej gentlemanem.
• Dom daje ci schronienie, a ty jesteś mu winien opiekę. W przeciwnym razie nie zasłużysz na dach nad głową.
• Oglądanie się na innych, czekanie, aż ktoś zrobi pierwszy krok, i szukanie wymówek to prosta droga do porzucenia swoich obowiązków.
• Gentleman nie skupia się tylko na wybrance, ale poświęca uwagę również jej koleżankom, przyjaciołom czy rodzinie.
• Czym jeszcze gentleman może zaimponować kobiecie? Pewnością siebie i wytrwałością!
• Tym, co sprawia, że stajemy się gentlemanami, jest nasz charakter.

Źródło: Łukasz Kielban „Mężczyzna z klasą. Przewodnik współczesnego gentlemana”