Sędzią piłkarskim nie może być byle kto. Aby nim zostać trzeba spełniać odpowiednie wymagania. Potem dopiero przychodzą pierwsze mecze i wynagrodzenia. Jak kształtują się wpłaty osób decydujących o wygranych i przegranych?
Bycie sędzią piłkarskim wiąże się z wypełnieniem pewnych warunków. Ważne jest to, aby mieć ukończone 16 lat i posiadać przynajmniej średnie wykształcenie (lub uczęszczać do szkoły ponadgimnazjalnej, kończącej się maturą). Potem można dopiero myśleć o zrobieniu kursu sędziowskiego. Kurs ten kończy się egzaminem z zasad gry w piłkę nożną i sprawdzianem kondycyjnym. Zazwyczaj przygoda z sędziowaniem rozpoczyna się w szkole średniej i jest traktowana jako praca dodatkowa. Niektórzy na tym jednak nie kończą i chcą się piąć dalej. Ile można zarobić na kolejnych szczeblach kariery sędziego?
Sędziowie główni w Polsce, doglądający rozgrywek w klasach C i B, mogą liczyć na 85 zł brutto za mecz. Sędziowie asystenci w tych samych klasach zarabiają 60 zł. Do klas C i B w Polsce zalicza się 215 grup, składających się z różnej liczby drużyn. Nie dla każdego taka praca to jednak rarytas i zamiast biegać po boisku ludzie wolą obejrzeć mecze z trybun. Stąd też pojawiające się braki kadrowe w przypadku tych rozgrywek. Wraz z awansem do wyższych lig wynagrodzenia sędziów znacznie rosną. Szczególny przeskok widać między III i II ligą. Za każdy mecz w II lidze arbitrzy główni otrzymują ponad 2,5 razy więcej pieniędzy niż ich koledzy po fachu z niższej klasy. Spowodowane jest to przejściem rozgrywek na szczebel centralny, który rozpoczyna się wraz z II ligą. Dopiero na tym poziomie pojawia się funkcja oficjalnego sędziego technicznego.
Aby zostać sędzią szczebla centralnego trzeba się już nieco bardziej natrudzić. Na trzech pierwszych poziomach rozgrywek znajdują się bowiem łącznie jedynie 52 drużyny. W sezonie 2015/16 uprawnionych do sędziowania rozgrywek na szczeblu centralnym zostało 73 sędziów głównych oraz 59 asystentów (PZPN, 2016). Bycie sędzią stopnia centralnego łączy się też z zupełnie innymi zarobkami. Zawodowi arbitrzy otrzymują stałą, niejawną pensję, dodatki za każdy mecz oraz ewentualną premię za odbycie przynajmniej 21 meczów w sezonie.
Poza typowym wynagrodzeniem mogą oni również liczyć na zwroty kosztów dojazdu. Jeśli mówimy o rozgrywkach niższych niż III liga to koszty te są ustalane na poziomie Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej. Wyższe ligi otrzymują natomiast zryczałtowane stawki ustalone prze PZPN. W zależności od odległości miejsca spotkania od miejsca zamieszkania sędziego może on uzyskać od 25 do 260 zł (dla III ligi) lub 270 zł (powyżej III ligi) zwrotu poniesionych kosztów podróży (PZPN, 2014).
W innych krajach europejskich sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Wynagrodzenia naszych krajowych sędziów nijak się natomiast mają do tych, które otrzymują Hiszpanie czy Niemcy. Najwięcej za jeden mecz otrzymują sędziowie główni i asystenci w Primera División, czyli najlepszej lidze hiszpańskiej. Ich wynagrodzenie za każdą ligową rozgrywkę w sezonie 2015/16 wynosiło ponad 25 000 zł w przypadku arbitrów głównych i prawie 9 000 zł dla sędziów asystentów. Nieźle mają się też sędziowie główni angielskiej Premier League. Oni, poza 1 170 GBP, a więc ok. 6,7 tys. zł za każdy mecz, otrzymują od 38,5 tys. do 42 tys. GBP, czyli od od 222 tys. do 242 tys. zł rocznie. Pieniądze te są wypłacane na podstawie stałego kontraktu (totalsportek, 2015). Uogólniając można też stwierdzić, że Hiszpanie otrzymują ok. 7 razy więcej niż Polacy. Niemcy i Włosi dostają z kolei 4 razy więcej, a Francuzi 3 razy więcej.
Gdyby zamarzyła się nam jednak kariera sędziego w rozgrywkach międzynarodowych to z pewnością będziemy mogli liczyć na więcej. W Europie moglibyśmy zostać sędzią np. w jednym z turniejów organizowanych prze UEFA. Bycie sędzią w Lidze Mistrzów, Lidze Europy czy Mistrzostwach Europy to nie tylko wielki prestiż, ale i lepsze pieniądze. Związek UEFA wyróżnia pięć kategorii sędziów: trzecią, drugą, pierwszą, Elite Development i Elite. W zależności od przypisanej kategorii arbitrzy mogą sędziować różne poziomy rozgrywek międzynarodowych. Najmniej za mecz otrzymuje się w kategorii trzeciej. Jedna rozgrywka to dla głównego sędziego ok. 5,5 tys. zł. Asystenci mogą liczyć natomiast na blisko 2 tys. zł, a sędzia techniczny na 750 zł. Europejska elita dostaje natomiast znacznie więcej. Na nich po każdym meczu czeka około 7 250 USD, a więc ponad 27 tys. zł. Asystent w takich rozgrywkach może liczyć natomiast na ok. 7 tys. zł, a techniczny na mniej więcej 3,8 tys. zł (crunchysports.com, 2016).
Źródło: Wynagrodzenia.pl (http://wynagrodzenia.pl/ogolnopolskie-badanie-wynagrodzen)