Gry komputerowe, takie jak Tetris, czy Candy Crush, odwracają uwagę od traumatycznych przeżyć i pomagają uniknąć intruzywnych wspomnień – czytamy na łamach „Molecular Psychiatry”
Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego (W. Brytania) oraz Instytutu Karolinska (Szwecja) potwierdzili, że nieskomplikowane gry, które angażują funkcje wzrokowo-przestrzenne, np. Tetris – gra polegająca na układaniu klocków – lub Candy Crush – gra polegająca na przesuwaniu słodyczy w taki sposób, by utworzyły rząd albo kolumnę co najmniej trzech takich samych obiektów – stanowią skuteczne lekarstwo na traumę i mogą zapobiegać rozwojowi zaburzeń psychicznych, np. zespołu ostrego stresu, zespołu stresu pourazowego (PTSD), czy depresji.
Badanie (DOI: 10.1038/mp.2017.23) przeprowadzono na pacjentach po poważnych wypadkach motocyklowych, oczekujących na oddziale ratunkowym Szpitala im. Johna Radcliffe’a w Oksfordzie (W. Brytania). Część z ochotników poddano prostej interwencji psychologicznej – poproszono ich, by przywołali wspomnienie z wypadku, a następnie przez około 20 minut pograli w Tetris. W ciągu następnego tygodnia badani mieli zapisywać w dzienniku każde nawracające wspomnienie.
Wyniki pokazały, że osoby biorące udział w interwencji doświadczały później o 62 proc. mniej intruzywnych, nieprzyjemnych wspomnień, niż pozostali pacjenci. „Gracze” deklarowali też niższy poziom stresu. „Gra odwróciła moją uwagę w momencie, w którym prawdopodobnie rozmyślałabym o tym wszystkim i użalała się nad sobą” – skomentowała jedna z uczestniczek badania.
„Krótka psychologiczna interwencja oparta na wykorzystaniu gry Tetris stanowi coś w rodzaju poznawczej, terapeutycznej szczepionki, która może być zaaplikowana zaraz po wystąpieniu traumatycznego wydarzenia i zapobiec nawracaniu intruzywnych wspomnień w nadchodzącym tygodniu” – tłumaczy koordynatorka projektu Lalitha Iyadurai.
Autorzy badania podkreślają, że gry wzrokowo-przestrzenne typu Tetris to narzędzia, które są nie tylko skuteczne, ale również szybkie, tanie, nieskomplikowane w stosowaniu i niewymagające obecności specjalisty.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce