Wychodzisz z domu i nie bierzesz ze sobą parasola? Prawdopodobieństwo, że zacznie padać drastycznie wzrasta, mimo, że sprawdzałeś prognozę pogody, a w niej zapewniali o mającym się pojawić słońcu. Nigdy nie możemy mieć całkowitej pewności jak będzie naprawdę. Już niedługo prognozy mają być jednak znacznie dokładniejsze
Prognozy pogody mają jedna podstawową wadę – nie zawsze się sprawdzają. Naukowcy nieustannie pracują więc nad tym, aby były one dokładniejsze. Ma to ułatwić specjalny program komputerowy. Do tej pory odbywa się to głównie na podstawie wyników uzyskanych przez obliczenia będące efektem programów komputerowych. Było to tzw. numeryczne modele pogody. – Prognozy numeryczne powstają w ten sposób, że wszystkie pomiary np. temperatury, opadu, siły wiatru, musimy zasymilować, czyli połączyć i zestroić ze sobą. Na ich podstawie – za pomocą obliczeń numerycznego modelu atmosfery – możemy przewidzieć, jaka będzie pogoda w przyszłości – zaznacza dr Zbigniew Piotrowski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego.
Nadal trudno jest jednak dokonywać długoterminowych pomiarów. Wciąż jest to poza zasięgiem służb meteorologicznych. Nie da się jednak ukryć, że prognoza przygotowywana przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych jest już znacznie dłuższa. Dzięki pracy badaczy przez ostatnie 15 lat udało się tworzyć ją nie tylko ma trzy dni, ale nawet na siedem.
Polski zespół kierowany przez dr. Piotrowskiego ma jednak przygotować bardziej precyzyjne prognozy pogody wysokiej rozdzielczości, które ze względu na koszt obliczane są na dwa do trzech dni naprzód. Grupa ta chce stworzyć program komputerowy, pozwalający na udostępnianie w Europie prognozy pogody o dowolnie wysokiej rozdzielczości. Będzie ona ograniczona jedynie mocą obliczeniową najnowocześniejszych procesorów i kart graficznych. Dzięki temu sposobowi możliwe będzie obliczanie regionalnej prognozy pogody z niespotykaną dotąd dokładnością, a aby obniżyć koszt wytworzenia prognozy, obliczenia będą prowadzone w sposób energooszczędny.
Przygotowywany model pozwoli na dostarczanie informacji o pogodzie przy samej powierzchni ziemi. Te techniki, które były z kolei stosowane dotychczas kończyły się mniej więcej 10 metrów nad powierzchnią ziemi. To, co działo się poniżej było natomiast zagadką. Okazuje się jednak, że dokładne odwzorowanie przepływu z powierzchnią ziemi jest bardzo ważne. Dzięki niemu można znacznie prościej prognozować ekstremalne zjawiska pogodowe, ma to także znacznie w kwestii optymalizacji produkcji energii wiatrowej. Dzięki tej nowej metodzie możliwe będzie przygotowywanie prognoz z większą dokładnością na obszarach górskich, takich jak np. Alpy.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl