Finansowa pomoc państwa dla start up-ów ułatwia działalność, ale nie wszystkie firmy z niej korzystają – wynika z rozmów PAP z przedstawicielami firm obecnych na kongresie Innowatorów CEE Innowators Summit, który odbywał się we wtorek w Warszawie
Swoją ofertę na kongresie prezentowały innowacyjne firmy z krajów Grupy Wyszehradzkiej, w tym kilka polskich. XTPL to działająca od 2015 r. wrocławska spółka, która opracowuje technologie ultracienkich linii przewodzących, które mają swoje zastosowanie m.in. w fotowoltaice, ogniwach słonecznych, czy wyświetlaczach np. smarfonów, ekranów dotykowych, telewizorów.
Jak wyjaśnił PAP Sebastian Młodziński z XTPL, obecne w technologii tej zastosowanie mają tzw. zasoby ziem rzadkich, a rozwiązanie wrocławskiej firmy opiera się na „ogólnodostępnym” srebrze. Linie opracowane przez spółkę są czterysta razy cieńsze od ludzkiego włosa.
„Dla producentów ogniw słonecznych wartością jest większa wydajność, a dla producentów wyświetlaczy jest mniejsze zużycie baterii” – powiedział. Dodał, że zastosowanie technologii XTPL umożliwia produkcję urządzeń elastycznych, co dziś jest bardzo trudne. W swojej prawie dwuletniej historii przedsięwzięcie korzystało z kapitału zalążkowego prywatnych inwestorów, pieniędzy tzw. aniołów biznesu, finansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a w tym roku zamierza wejść na giełdę.
Młodziński poinformował, że w maju zostanie zaprezentowany prototyp drukarki laboratoryjnej, którą będą mogły testować wybrane instytuty naukowe na całym świecie. Firma ma list intencyjny od największego producenta ogniw słonecznych na świecie z Chin.
Z pomocy finansowej NCBR skorzystała także firma Autenti – platforma do podpisu elektronicznego on-line. Firma działa od trzech lat, przez dwa lata opracowywała produkt, a teraz jest na etapie komercjalizowania go. „Sprzedajemy nasze rozwiązanie w Polsce, ale w najbliższych miesiącach chcemy pojawić się na rynkach europejskich” – powiedział PAP Tomasz Plata z Autenti.
Wyjaśnił, że twórcy spółki zainwestowali własne oszczędności, ale zdobyli także finansowanie z grantów unijnych, a w listopadzie uzyskano finansowanie z NCBR. „To nam daje gwarancje i pewność, że technologicznie produkt będzie się dobrze rozwijał” – powiedział Plata. Jego zdaniem zapewnienie rozwoju firmie bez pomocy państwa byłoby znacznie trudniejsze, inwestorzy prywatni w Polsce oczekują bowiem, inaczej niż np. w USA, znacznie szybszego zwrotu z inwestycji.
Z środków publicznymi nie korzystała spółka Bivrost, która produkuje technologię i sprzęt do video 360 stopni oraz video dla wirtualnej rzeczywistości. Pozwala to na rejestrację obrazu ze wszystkich kierunków dookoła kamery – umożliwia obserwatorowi wyjście poza tradycyjny kadr. „Chodzi o to, aby widz sam decydował o tym, w którą stronę chce patrzeć” – powiedział PAP Paweł Surgiel z Bivrost. „Myślę, że za dwa lata Ligę Mistrzów będziemy oglądać właśnie w taki sposób” – powiedział.
Jak zapewnił, spółka jest jedynym w Europie producentem sprzętu do video 360 stopni dla profesjonalistów, nagrywających filmy w tym formacie. Marka została założona dwa lata temu, uzyskała finansowanie inwestorów prywatnych oraz funduszy venture capital. „Teraz jesteśmy na etapie komercjalizacji naszych projektów (…) przechodzimy do produkcji seryjnej” – powiedział Surgiel.
Na pomoc państwa liczy natomiast zespół HyperPoland, który rozwija technologię Hyperloop, łączącą zalety transportu powietrznego i kolejowego. Pojazd porusza się w specjalnej tubie z prędkością odrzutowca i może łączyć ze sobą np. centra miast.
„Pracujemy nad tą technologią od półtora roku. Do tej pory były to raczej prace koncepcyjne, obliczenia i symulacje. W tym momencie rozpoczęliśmy budowę prototypu jednoosobowej kapsuły, którą chcemy przetestować – mam nadzieję, że latem tego roku – w Stanach Zjednoczonych” – powiedział PAP koordynator części technicznej projektu Paweł Radziszewski. Wyjaśnił, że zespół (większość to studenci i absolwenci Politechniki Warszawskiej) sam finansuje badania oraz organizuje tzw. crowdfunding (zbiórkę społeczną), ale posiada też listy intencyjne z Ministerstwa Rozwoju i Instytutu Lotnictwa. „Cały czas rozmawiamy z inwestorami prywatnymi, jak i osobami z administracji publicznej na temat finansowania” – powiedział Radziszewski.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki powiedział dziennikarzom, że kilkanaście lat temu podczas rozmów z przyjaciółmi z Politechniki Wrocławskiej pojawiła się koncepcja „pociągu próżniowego”. „Wielu osobom wydawało się to pieśnią przyszłości, tymczasem 10 lat później Elon Musk ze swoim Hyperloopem właściwie tę ideę powtórzył” – powiedział. Wskazał, że w Polsce dostępne są mechanizmy wsparcia innowatorów i liczy, że w przyszłości pociągi tego typu będą poruszać się po Polsce.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce