Jedna na pięć osób doświadcza krzywdy z powodu alkoholizmu kogoś w jej otoczeniu. Podobnie jak bierne palenie, nadużywanie alkoholu niszczy nie tylko osobę uzależnioną, ale również jej najbliższych. Czas, by podejść do problemu poważnie.
Według świeżo opublikowanych badań na łamach „Journal of Studies on Alcohol and Drugs” więcej niż co piąty Amerykanin (21% kobiet i 23% mężczyzn) doznał w ostatnim roku krzywdy z powodu uzależnienia jednej z najbliższych osób. To może nie brzmi strasznie samo w sobie, ale w skali kraju wielkości USA mówimy o ponad 50 milionach! W Polsce byłoby to ok. 7,5 miliona.
Krzywda nie jest tu zawsze jednoznaczna. Mówimy o groźbach, zniszczeniu mienia, napastowaniu, agresji fizycznej, urazach w wypadku, rozpadzie rodziny czy problemach finansowych. Najczęściej były to lżejsze z wymienionych problemów – groźby i napastowanie (wskazane przez 16%). Kobiety częściej wskazywały na finansowe i rodzinne problemy, z kolei mężczyźni – na wandalizm i agresję fizyczną. Wskazuje to na fakt, że kobiety cierpią częściej z powodu kogoś w rodzinie (i wspólnym miejscu zamieszkania), natomiast mężczyźni zmagają się częściej z alkoholizmem w kręgu bliskich znajomych, poza domem.
Wydaje się, że spożywanie alkoholu wraz z osobami nadużywającymi go może być istotnym czynnikiem. Prawie połowa z ofiar wspomnianych krzywd sama zadeklarowała się jako pijące dużo (4-5 drinków jednorazowo, co najmniej raz w miesiącu). Z kolei osoby pijące umiarkowanie były nawet trzykrotnie bardziej narażone na uszczerbek niż abstynenci.
Co można zrobić?
– Wolność do spożywania alkoholu musi zostać zrównoważona z wolnością od skutków jego spożywania – uważa jeden z recenzentów badania, dr Timothy Naimi.
W jego ocenie zwiększenie akcyzy na alkohol może być jednym z rozwiązań w tej sytuacji. Istnieją silne dowody, że podniesienie podatku zmniejsza spożycie zwłaszcza u osób poważnie nadużywających, a tym samym zmniejsza szkody przez nich wyrządzane.
Podobnego zdania jest dr Sven Andréasson ze szwedzkiego Karolinska Institutet. – Rośnie ilość literatury wskazujących na wyraźny związek między ceną alkoholu a przemocą popełnianą pod jego wpływem. Szczególnie ważne wydają się badania nad ustaleniem ceny minimalnej dla konkretnych rodzajów alkoholu. W Kanadzie odnotowano spadek przemocy po wprowadzeniu takiej minimalnej ceny – mówi dr Andréasson.
W omawianym powyżej badaniu wzięło udział 8750 respondentów w wieku od 18 lat w górę, ankiety przeprowadzono w 2015. Badanie sfinansował Narodowy Instytut ds. Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu (National Institute on Alcohol Abuse and Alcoholism).
Źródło: Journal of Studies on Alcohol and Drugs