Mężczyźni niechętnie wykonują badania profilaktyczne. Jeśli już się na nie decydują to zazwyczaj omijają te, które wydają się być dla nich bardzo istotne. Trzymają się z daleka od badań pod kątem nowotworu prostaty i jąder, a to źle wróży dla ich stanu zdrowia
Raport OECD i Komisji Europejskiej Zdrowie i opieka zdrowotna w zarysie: Europa jasno pokazuje, że panowie częściej chorują na raka niż kobiety (54% pacjentów). Najliczniej diagnozowaną jego odmianą wśród mężczyzn jest nowotwór prostaty. Co więcej zajmuje on drugie miejsce wśród wszystkich odnotowanych przypadków raka w ogóle, niezależnie od płci.
O tym, jak ważna jest profilaktyka mężczyźni są informowani poprzez różne kampanie. Szczególny pod tym względem jest miesiąc listopad. To właśnie wtedy odbywa się akcja Movember zachęcająca panów do regularnego sprawdzania stanu zdrowia. W sposób szczególny odwołuje się ona do wykonywania regularnych badań pod kątem nowotworu prostaty i jąder. Znakiem rozpoznawczym kampanii są wąsy, które mężczyźni zapuszczają na czas tego miesiąca.
Warto zauważyć, że z roku na rok coraz więcej osób angażuje się w tę akcję. Nie zmienia to jednak faktu, iż Polacy nadal nie są nie chodzą zbyt często do lekarzy. Jak pokazuje październikowy raport CBOS, Zdrowie i prozdrowotne zachowania Polaków, brak dbałości o systematyczne kontrole jest zjawiskiem powszechnym. Profilaktyczne testy jak morfologia krwi, EKG czy USG 59% pań i panów wykonuje jedynie raz na kilka lat.
Jakie badania wykonują zatem mężczyźni. Najczęściej decydują się na konsultacje internisty, na kolejnym miejscu znajduje się badanie glukozy na czczo we krwi żylnej. W czołówce można również znaleźć pełną morfologię, ogólne badanie moczu, a także konsultacje ortopedy lub traumatologa. Testy dotyczące nowotworu prostaty i jąder znajdują się dopiero na 24. miejscu.
Polacy nie badają się m.in. dlatego, że nie chcą się przyznawać do problemów ze zdrowiem. Obawiają się, że zostanie to potraktowane jako pewna słabość. Widać to w statystykach, kobiety 2 razy częściej przeprowadzają konsultacje zdrowotne, nie tylko u internisty.
Źródło: Brandscope
