Prawdziwy mistrz grillowania wie, w jaki sposób powinien rozpalać ogień i dbać o każdy z produktów przygotowywanych do zjedzenia. Nie wszyscy, którzy podają się jednak za grillowych maniaków, dobrze sobie radzą z tymi czynnościami
Wszystko zaczyna się od uroczystego rozpalenia grilla. Choć wydaje się to dziecinnie proste to tak naprawdę potrafi sprawić trudność. Niektórym zdarza się wrzucać do ognia wszystko, co im wpadnie w ręce. Nie jest to zbyt dobra praktyka, pamiętajmy bowiem, że to, co znajduje się w oparach wędruje do naszych potraw. Grill najlepiej przygotować przy użyciu rozpałek wyprodukowanych z drzew liściastych. Zdecydowanie powinno unikać się sztucznych, chemicznych produktów, ponieważ są one źródłem szkodliwych substancji i mogą niekorzystnie wpływać na smak jedzenia i tym samym na nasze zdrowie.
Najczęściej na grillu ląduje mięso i produkty z niego przygotowane. Dobrze jest jednak odpowiednio wcześnie zacząć przygotowania smakołyków. Wszystko po to, aby wydobyć z żywności to, co najlepsze, przed wrzuceniem na ruszt należy je zamarynować – najlepiej w autorskiej kompozycji przeróżnych ziół wymieszanych z odrobiną oliwy.
To jednak nie koniec! Produkty te warto też umieścić na kilka godzin w lodówce. Dzięki temu zmieni się ich smak, a z przypraw wydobędzie się aromat. Przystępując do właściwej czynności, czyli do grillowania, nie należy kłaść mięsa bezpośrednio na ruszt. Najlepszym rozwiązaniem będą aluminiowe tacki, które zapobiegną skapywaniu tłuszczu, który pod wpływem wysokiej temperatury zamienia się w niebezpieczne dla zdrowia związki. Potraw nie należy także piec zbyt długo, ponieważ zrobią się suche, ciężkostrawne i staną się uboższe w substancje odżywcze.
Źródło: FlyPR