Rektorzy wyższych uczelni zwracają uwagę na to, by placówki przez nich prowadzone były uznawane za bezpieczne i otwarte na studentów z zagranicy. Postanowili się też oficjalnie odnieść do rasizmu, którego symptomy do nich docierają

W ramach programów typu ERASMUS wielu studentów z innych krajów trafia do Polski, by tu kontynuować swój proces edukacyjny. Mimo, że dla wielu czas spędzony u nas pozostanie na zawsze miłym wspomnieniem to są i tacy, którzy spotykają się z niebezpiecznymi sytuacjami. O tym, że faktycznie mają one miejsce świadczyć może liczba zgłoszeń. Tylko w 2016 roku Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował już w około 40 sprawach dotyczących aktów agresji lub nawoływania do nienawiści na tle przynależności narodowej, etnicznej czy wyznaniowej lub znieważania osób właśnie ze względu na tę przynależność. Znaczna część tych spraw dotyczyła właśnie studentów, którzy przyjechali do Polski w ramach wymiany międzynarodowej.

Te statystyki oraz inne podobne zachowania docierają również do rektorów, którzy postanowili się zająć sprawą. Temat ten został podjęty na ostatniej Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). Po tym spotkaniu opublikowano apel „Uczelnie przeciw rasizmowi”. Rektorzy wyrażają w nim kategoryczny sprzeciw wobec wszelkich form ksenofobii i wszelkich przejawów rasizmu wymierzonych przeciw studentom przyjeżdżającym z innych państw.

Rektorzy podkreślają w tym dokumencie, że tolerancja i otwartość są jednym z priorytetów w kwestii działalności uczelni wyższych. Studenci powinni okazywać względem siebie szacunek i podobnie podchodzić do kwestii odmienności kultur, religii czy przekonań.

Skoro uczelnie prowadzą współpracę w wymiarze międzynarodowym to muszą również zapewniać gościom z zagranicy odpowiednią opiekę i bezpieczeństwo. Dlatego też apelują oni o odpowiednie zachowanie nie tylko wśród niezrzeszonych studentów, ale i w przypadku organizacji, które nawołują do nienawiści. Ruchy ksenofobiczne i brak bezpieczeństwa nie powinny być bowiem tymi wspomnieniami, które obcokrajowcy zabiorą z naszego państwa do siebie.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl