Kto by pomyślał, że pradawne wędrówki ludów będą stanowiły o obecnym podziale politycznym na kontynencie europejskim. Skąd brało się to zamiłowanie do podróży i dlaczego miało aż takie znaczenie?
Naukowcy nadal nie mogą dojść do porozumienia, jak 1500 lat temu wyglądała rzeczywistość na terenach naszego kraju. Profesor Andrzej Michałowski, zajmujący się okresem wędrówek ludów, mówi jednak jasno, że ta potrzeba podróżowania jest poniekąd wpisana w ludzką naturę i ma swój początek tam, gdzie narodził się homo erectus. Pierwszy z przodków, który przemierzał świat, stał się prowodyrem kolejnych migracji ludzi.
Wspomniany badacz zastanawia się jednak, dlaczego okres od IV do VII stulecia stał się synonimem masowych migracji. Jego zdaniem już wcześniej w Europie mieszały się ze sobą różne ludy, fale migracji nie były niczym szczególnym. Jednak te ruchy dotyczyły „barbaricum”, czyli obszarów poza światem cywilizacji klasycznych, dlatego nie zostały odnotowane w zapisach skrybów. Wielka wędrówka ludów, która rozpoczęła się w połowie IV wieku silnie wpłynęła na stary porządek na kontynencie.
Wszystko przez to, że przełamane zostały dawne granice imperium. Początkiem tego była ekspansja w głąb Europy zapoczątkowana przez plemię Hunów. Kolejne ludy albo stawały po ich stronie, albo przegrywając z nimi uciekały na zachód. Tak było na przykład z Gotami, którzy po klęsce poprosili cesarza Walensa o pomoc i możliwość osiedlenia w granicach Cesarstwa Rzymskiego, na co ten przystał. Jednak na skutek panującego wśród nich głodu i niedostatku podnieśli bunt, którego apogeum była bitwa z wojskiem rzymskim w 378 roku pod Adrianopolem. Rzymianie przegrali, cesarz Walens poległ w bitwie. Był to symboliczny moment uznawany za rozpoczęcie okresu wędrówek ludów.
Archeolodzy z naszego kraju przez wiele lat sądzili, że od tego momentu aż do średniowiecza, w Polsce prawie wcale nie tworzono osad. Twierdzili też, że dopiero o wiele później mieli tam też przybyć Słowianie. Prace wykopaliskowe, związane z szeroko zakrojonymi badaniami ratowniczymi, przeprowadzone w ostatnich dekadach modyfikują ten obraz, zwłaszcza w przypadku Wielkopolski. Okazuje się bowiem, że odkryte zostały osady, które zawierają między innymi sporą liczbę domów słupowych, co świadczy o tym, że społeczności tam żyjące były znacznie bardziej zaawansowane niż się przypuszcza. Domy pochodzą z V lub VI wieku.
Prof. Michałowski nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi, kto zamieszkiwał osady rozkwitające w Wielkopolsce w IV-VI wieku. Kultura materialna – czyli odkryte wyroby wskazują na wpływy germańskie. Słowianie mieli pojawić się na terenie obecnej Polski w drugiej połowie VI lub VII wieku. Ustalono również, że w połowie I tysiąclecia na obszarze pomiędzy Odrą a Wisłą nie nastąpił całkowity zanik osadnictwa. Zdaniem badaczy ludność o tradycjach germańskich, która żyła na terenach obecnej Polski podczas okresu wędrówek ludów, zasymilowała się ze Słowianami.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl